W zawijasach sutaszu znalazły się łzy hematytu i kuleczki onyksu. Kolczyki ozdobiłam pióropuszem z czarnych kryształków Fire Polish i Toho w kolorze Jet. U dołu 'dyndają' malutkie migdały Swarovskiego i tymże samym odcieniu.
Wymiary kolczyków: 10,5 cm (razem z biglem i dyndadełkiem na dole) x 3,5 cm w najszerszym miejscu.
Lovely!!!
OdpowiedzUsuńo mamusiu, one sa CUDOWNE!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za udział w moim candy i wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Bardzo ładną i ciekawą biżuterię tworzysz . Pozdrawoam i zapraszam Marta
OdpowiedzUsuńPiekne kolorystycznie połączenie - bardzo eleganckie. Ja, jeśli pozwolisz, chciałabym jednak zasugerować małą modernizację :) zakrywanie dziurki w kamieniu małym koralikiem. Daje świetne efekty :)
OdpowiedzUsuń