Efekt dwóch dni twórczej pracy. Cztery pary kolczyków sutaszowych.
Pierwsze żółto-brązowe z żółtymi łezkami howlitu i toho bronze.
Drugie beżowo - różowe ze złotym i srebrnym akcentem. Wzór ten sam co wyżej, ale o wiele bardziej subtelne (mimo, że 'ciut' większe). Z różowymi howlitami w dwóch odcieniach (jaśniejszy i ciemniejszy róż) i Toho permanent finish-galvanized aluminium.
Trzecie niebiesko - zielone z FP Crystal AB, kropelką howlitu w kolorze turkusowym, i Toho Permanent Finish-Galvanized Aluminium oraz Silver Lined Frosted Teal
I ostatnie czwarte granatowo - fuksjowe z agatem w pięknym kolorze fuksji i fasetowaną kropelką jadeitu w tym tym samym kolorze i Toho Permanent Finish-Galvanized Aluminium/
I wszystkie razem :)
Świetne są - WSZYSTKIE ! zapraszam do siebie: http://aleksandramariaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńThey are all amazing!!!
OdpowiedzUsuńżółto-brązowe - moje faworytki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie :)
http://assiczka.blogspot.com/2013/01/konkurs-rozdawajka.html
wszystkie pary są śliczne! cudeńka! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń