Dla Basi z TEGO BLOGA (klik), która marzyła o sutaszowych kolczykach uszyłam takie oto cuda.
W meandrach sutaszu w kolorach szarości, fioletu i ciemnego różu znalazły się markizy szarej masy perłowej i kulki fuksjowego marmuru.
Kolczyki powędrowały do Włoch, i bardzo podobają się właścicielce :)
prześliczne zawijaski!
OdpowiedzUsuńThey are amazing!!!
OdpowiedzUsuń